Spojrzałam na Justina i mogłam spokojnie powiedzieć, że był
w takim samym szoku jak ja. Po chwili szok zastąpił gniew.
-Co ty tu robisz?- zapytał marszcząc brwi.
-Odwiedzam mojego chłopaka.-powiedziała Selena śpiewnym
głosem.
-Byłego chłopaka.-zauważył Justin.
-Szczegół.-przewróciła oczami.
-Miałaś mnie zostawić w spokoju. Nie kocham cię. Kocham
Ellie.
Jakby na potwierdzenie swoich słów objął mnie mocniej.
Dziewczyna spojrzała na mnie z pogardą i powiedziała:
-Ona? Błagam cię. Przecież ona zostawi cię przy pierwszej
lepszej okazji. Jest z tobą tylko dla sławy.
Po raz pierwszy odezwałam się śmiało:
-Nie jestem taka jak ty.
Selena była wściekła, a Justin pociągnął mnie lekko za rękę,
dając znak, że już czas, żeby stąd iść. Kiedy odwróciliśmy się do niej tyłem,
krzyknęła:
-Ale ja cię kocham!- po tych słowach rozpłakała się.
Czułam jak Justin minimalnie drgnął. Wiedziałam, że nie
lubi, jak dziewczyny płaczą. Zastanawiałam się, czy do niej wróci, by ją
pocieszyć. On jednak objął mnie i wyszeptał do ucha:
-Kocham ciebie, nie ją.
Uśmiechnęłam się i w milczeniu wracaliśmy do domu,
zostawiając płaczącą Selenę w tyle.
----
Po wyjściu spod prysznica przebrałam się w czarne legginsy i
niebieską bluzkę. Włosy związałam w wysoką kitkę. Denerwowałam się. W końcu po
raz pierwszy miałam spać z chłopakiem w jednym łóżku. „To nie byle jaki
chłopak. To Justin. Kochasz go, a on kocha ciebie” zdawał się mówić głos w
mojej głowie. Kilka minut później weszłam do sypialni. W łóżku leżał Justin.
Pisał coś na swoim telefonie. Kiedy mnie zobaczył, uśmiechnął się i poklepał
lekko miejsce koło siebie. Podbiegłam do łóżka i lekko skrępowana położyłam się
koło niego. On przykrył nas kołdrą, a następnie objął.
-Co robiłeś?- zapytałam
-Odpisywałem na tweety od fanów.
-Och… to rób to dalej. Przepraszam.
-Nie. Teraz mam ciebie.
Pocałował mnie, a ja przejechałam palcami po jego klatce
piersiowej. Był taki umięśniony… Przygryzł lekko moją wargę. Uśmiechnęłam się.
Po chwili zakończył pocałunek i powiedział:
-Kocham cię, moja księżniczko. Śpij słodko.
-Ja ciebie też, Justin. Dobranoc.
Pocałowałam go w policzek i zamknęłam oczy.
----
Obudziłam się i rozejrzałam wokół. Dopiero po chwili zdałam
sobie sprawę, gdzie jestem. Miejsce obok mnie było puste, co znaczyło, że
Justin już wstał. Postanowiłam pójść do łazienki. Tam umyłam się, umalowałam
oraz przebrałam w bieliznę. Następnie wróciłam do sypialni i ubrałam się w
luźną sukienkę. Na stopy włożyłam rzymianki. Kiedy stwierdziłam, że tak mogę
pokazać się Justinowi, zbiegłam na dół po schodach i usłyszałam odgłos garnków
uderzających o siebie. Udałam się więc do kuchni, gdzie zobaczyłam mojego
chłopaka smażącego naleśniki.
-Dzień dobry, skarbie.- podeszłam do niego i pocałowałam go.
-Dzień dobry, Ellie.
Uśmiechnęłam się, gdy widziałam jak bardzo przejmuje się
tym, żeby naleśniki wyszły dobre. Był słodki. Ja w tym czasie usiadłam na
blacie i śpiewałam. Kiedy chłopak skończył, podszedł do mnie i pocałował mnie,
a następnie powiedział:
-Masz śliczny głos. Musisz kiedyś wystąpić ze mną w duecie.
Roześmiałam się.
-Możemy już jeść? Umieram z głodu.-powiedziałam.
-Jasne.
Naszykowaliśmy talerze i usiedliśmy do stołu. Justin patrzył
na mnie z nadzieją, gdy brałam do ust pierwszy kęs. Naleśniki były pyszne.
Prawdopodobnie najlepsze, jakie kiedykolwiek jadłam. Powiedziałam to chłopakowi,
na co on podziękował. Od tamtej pory uśmiechał się cały czas. Po posiłku
postanowiliśmy iść na plażę. Położyliśmy się na leżakach i rozmawialiśmy o
naszej przyszłości:
-Może powiemy im w jakimś wywiadzie?- zaproponowałam.
-Nie. Chciałbym im powiedzieć na moim koncercie. Wyobraź
sobie tysiące ludzi widzących moją piękną dziewczynę… Coś pięknego…
-Nie wiem, czy dam radę… Chyba jednak wolałabym powiedzieć
im 10 maja w moim wywiadzie u Ellen.
-No dobrze… jak wolisz. Wszystko dla mojej księżniczki.
Po tych słowach wstał i wziął mnie na ręce. Zanim zorientowałam
się, co chciał zrobić., byłam już cała mokra. Po chwili dołączył do mnie.
Pływaliśmy przez jakiś czas, gdy stwierdziłam, że nie mam już siły. Wyszliśmy z
wody i udałam się do pokoju po ręcznik. Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam
Justina rozmawiającego przez telefon. Szybko zbiegłam po schodach, żeby
zobaczyć z kim rozmawia.
-Tak, mamo. Kocham cię, pa.
Odetchnęłam z ulgą. Mój chłopak uśmiechnął się, gdy mnie
zobaczył. Pocałował mnie i zaniósł do jacuzzi.
-Napisałem piosenkę, kiedy spałaś.-powiedział nieśmiało.
-Pokażesz mi ją? -zapytałam z nadzieją.
-Dziś wieczorem. Mam dla ciebie kolejną niespodziankę.-
uśmiechnął się tajemniczo.
-Już się nie mogę doczekać!
Siedzieliśmy w jacuzzi przez jakiś czas, a potem poszłam pod
prysznic. Zastanawiałam się, jaką niespodziankę ma dla mnie tym razem.
~~~~
Co o nim sądzicie?Pisałam go trochę zmęczona,więc nie jest w 100% taki,jaki chciałam,żeby był :( Piszcie do mnie:Twitter:18alexis64 Ask:Olaolaxx . Kocham Was <33
cudny rozdział fhdsfhsdhf <3 czekam na następny <3 /@rauhlsbiebs
OdpowiedzUsuńPiękny <3 jak <3 zawsze <3
OdpowiedzUsuńallaroundtheworldmylifewithjustin.blogspot.com
super . ja zawsze zresztą ;* . czekam na następny . - thisswaggirl_JB
OdpowiedzUsuńOn jest fbdbdcdvgbhnhnbnbb ! Szybko nastepny ! ;* @szustynkAa
OdpowiedzUsuńczekam czekam ! jest jak zawsze oanajodhsoeskehudbsuskdid *.*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń*,*
OdpowiedzUsuńszybko następny!!!!! :))))))
@believeeex333
Czekam na next ;*
OdpowiedzUsuńSuper :) czekam na kolejny <3 @Dreamer5512
OdpowiedzUsuńprzeczytalam juz 3 rozdzialy ale orientuje o co chodzi :) świetny naprawde masz talent mała <33 fuck_mee_harold (prosze nie wzracac uwagi na nazwe ,jest specyficzna :) ) XD
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńahh ta Selena.. dobrze, że Justin kocha Ellie.. to wszystko jest takie asdfghjkklsfhdsgj. xx
cieawe jak bd z tym wywiadem i reakacja beliebers.. :) pisz szybko następny. x
@XoLovelySmileXo
forever-aye-lost-amaryllis.blogspot.com
Super *-*
OdpowiedzUsuń